Mocna wymiana zdań Jakuba Świerczoka z dziennikarką. O co poszło?
Nie od dziś wiadomo, że udzielanie wywiadów nie jest ulubionym zajęciem Jakuba Świerczoka. Dziś (4 czerwca), mimo iż napastnik wypowiadał się jedynie na konferencji, przekonała się o tym Iza Koprowiak z „Przeglądu Sportowego”.
Świerczok o różnicach między nim a kolegami z lig zagranicznych
W swoim pytaniu dziennikarka nawiązała do niedawnych słów Paulo Sousy. Selekcjoner został zapytany wówczas o to, jakie widzi różnice między Polakami występującymi w mocniejszych ligach zagranicznych a tymi, których powołał z Ekstraklasy. Portugalczyk miał odpowiedzieć, że dysonans widać głównie w szybkości podejmowania decyzji, reakcji i szybkości myślenia.
– Czy też masz takie poczucie, kiedy teraz trenujesz z zawodnikami lig zachodnich? – zapytała Koprowiak.
– A czy było to widać podczas meczu? – uśmiechnął się Świerczok.
– Twoim zdaniem było?
– Myślę, że nie.
– Czyli nie masz takiego poczucia?
– Nie.
– Czyli trener Sousa się mylił? – próbowała drążyć dziennikarka.
– To już pani zasugerowała. Na pewno intensywność jest inna, aczkolwiek wydaje mi się, że z treningu na treningu wygląda to coraz lepiej i uważam, że będę się w tym odnajdywał – tłumaczył napastnik Piasta Gliwice.
Świerczok o szansach Polski na Euro 2020 i planach transferowych
Oprócz tego Jakub Świerczok odniósł się do kilku innych kwestii, między innymi ocenił swój występ z reprezentacją Rosji. – Było parę niedociągnięć, ale zagrałem niezły mecz. Cieszy mnie zdobyta bramka. Nie zmieniło to jednak mojej mentalności. A o pozycję w hierarchii napastników należałoby zapytać trenera. Myślę, że potrafiłbym odnaleźć się u boku Roberta Lewandowskiego – powiedział.
Przez konferencję przewijał się też wątek powołania Świerczoka do reprezentacji za kadencji Adama Nawałki oraz porównania tego jak się czuł wówczas i teraz. – Każdy się rozwija z roku na rok. Drużyna jest coraz lepsza. To już było dość dawno, inaczej się czułem trzy lata temu i teraz. Trudno mi więc porównać te dwa powołania. Trzeba skupiać się na tu i teraz – zaznaczył. Napastnik był pytany także o szanse Biało-Czerwonych na Euro 2020. – Najlepiej będzie skupiać się na każdym kolejnym spotkaniu. Nie ma co wybiegać w przyszłość i zastanawiać się już teraz czy wyjdziemy z grupy, czy nie – stwierdził.
Na koniec Świerczok został zapytany również o swoją przyszłość klubową. – Jestem wypożyczony do Piasta do końca czerwca. Na razie w ogóle nie rozmawiam z moim agentem na ten temat, bo to nie czas – odpowiedział.